WIADOMOŚCI

Fauzy dołącza do Kubicy i Pietrowa
Fauzy dołącza do Kubicy i Pietrowa
Fairuz Fauzy, który kilka tygodni temu rozstał się mimo pięcioletniego kontraktu z ekipą Lotus Racing Tonego Fernandesa, podpisał kontrakt z zespołem Lotus Renault.
baner_rbr_v3.jpg
Malezyjczyk, który w sezonie 2010 miał okazję pokazać się w piątkowych treningach podczas kilku wyścigów, obejmie rolę trzeciego kierowcy w zespole Roberta Kubicy i Witalija Pietrowa.

„Chciałbym podziękować Lotus Renault za danie mi tej szansy i za to, że mogę stanowić część zespołu” mówił Fauzy.

„To wspaniały zespół. Dam z siebie wszystko, aby pewnego dnia znaleźć się w wyścigowym fotelu.”

Zespół poinformował także, że obowiązki trzeciego kierowcy Fauzy będzie dzielił także z występami w serii GP2.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
F1_Fan

18.01.2011 19:40

0

no i dobrze ....


avatar
noke54

18.01.2011 19:52

0

Fauzy to nie jest kierowca najwyższych lotów, co zresztą pokazywał kilka razy podczas treningów w zeszłym sezonie. W sumie to nie ma się co martwić- i tak nie będzie za dużo (o ile w ogóle) jeździł, bo przecież mamy zakaz testów, w piątkowych treningach też raczej nie (Petrova nie wygryzie, bo ten skoro płaci to wymaga ;p ). Jestem ciekawy tylko, czy Fauzy musiał sypnąć gotówką, aby dostać tę posadę, wg mnie tak, bo jest kilku lepszych kierowców od niego- chociażby Grosjean (któremu Boullier stara się załatwić posadę w którymś z zespołów F1, a do LR byłoby mu najbliżej).


avatar
noke54

18.01.2011 20:03

0

Tak przy okazji, testerem Renault był już Yamamoto (w 2008 albo 2009 roku, nie pamiętam dokładnie), był też Ho- Pin Tung, teraz Fauzy. Renault, a teraz już Lotus kontynuuje tradycję i zatrudnia ekhmm... jakby to nazwać... niezbyt utalentowanych kierowców.


avatar
Damiangl

18.01.2011 20:15

0

Czyli kierowcą F1 będzie tylko na papierze. Jakoś nie widzę, żeby team pozwolił mu jeździć przynajmniej podczas 1 treningu, bo niby kogo miałby zastąpić, Kubicę? Błagam, ten team opiera się głównie o doświadczenie Roberta, bo przecież Witia się uczy. A rusek płaci więc też miejsca nie ustąpi.


avatar
athelas

18.01.2011 20:16

0

2. Fauzy jako Malezyjczyk pewnie bardzo się Grupie Lotus podobał, więc chyba aż tak to kasy nie musiał wnosić. Poza tym, za co? Mało prawdopodobne, że często będzie jeździł.


avatar
cyk

18.01.2011 20:29

0

Jeżeli Lotus Renault zrobi dobry bolid ktorym o cos bedą mogli powalczyć to pewnie nie wystapi w żadnym treningu


avatar
Pawekn

18.01.2011 20:36

0

@ 6. A jeśli będzie słaby to też nie pojeździ bo będzie trzeba go rozwijać i nie dadzą Mu szansy. Ale mam nadzieje, że będzie bardzo konkurencyjny już od pierwszego wyścigu. A sam Fairy Fauzy może przyciągać sponsorów.


avatar
Antoni

18.01.2011 21:00

0

Nie rozśmieszać mnie, proszę. Problemem jest nie to CZY zapłacił malezyjczyk, tylko ILE zapłacił. A z Grosjeanem to tylko taka przetargowa zmylucha była. Na marginesie: jak Heidfeld nie znajdzie szybko sponsora, to wszystkie miejsca trzecich kierowców mu zajmą.


avatar
Moria

18.01.2011 21:11

0

Fauzy znajduje się pod opieką Proton i jest " przekazywany w posagu " zespołom w które angażuje się firma. Tak samo jak Nakajima był " dodatki " do silników Toyoty.


avatar
Moria

18.01.2011 21:14

0

9.* Protona * dodatkiem


avatar
Grzesiek 12.

18.01.2011 21:57

0

9. Moria Marny ten posag ...;/


avatar
kaniuss

18.01.2011 22:42

0

kasa, kasa i jeszcze raz kasa.... sport to już margines... a szkoda....


avatar
dziarmol@biss

18.01.2011 22:43

0

He he jak ta przysłowiowa panna z dzieckiem ;-))


avatar
Moria

18.01.2011 22:57

0

11. Grzesiek 12. - Nakajima też był marnym posagiem .... ;))


avatar
fan od dawna

18.01.2011 23:14

0

co to sie robi z f1.... kasa kasa kasa


avatar
patrolek23

18.01.2011 23:43

0

Kasa kasa, ale niech ktoś spróbuje kupić sobie fotel w RBR, Ferrari, McLarenie, lub chociażby w Mercedesie. Nie ma opcji, co najwyżej mogą sobie reklamę wykupić. Szczęśliwie te teamy stawiają na prawdziwy talent i to jest moja nadzieja.


avatar
athelas

19.01.2011 00:13

0

Nie tylko oni. Team Lotus np też w porównaniu do Virgin i HRT raczej szuka dobrych kierowców, a nie płacących. Renault wycelowało w środek, jeden świetny i jeden płatny. Ale poza tymi teamami, to chyba raczej liczy się dobry sponsor... No, może jeszcze Toro Rosso, ale wiadomo jak to z nimi.


avatar
Gosu

19.01.2011 08:32

0

Tak na prawdę nie ma większej różnicy kto będzie trzecim kierowcą. Jeśli któremuś z etatowych (odpukać) nic się nie stanie to chłopaczyna nie pojeździ.


avatar
polek1

19.01.2011 09:08

0

18. Gosu - Tak czy inaczej , to i tak nie pojeździ .


avatar
Grzesiek 12.

19.01.2011 10:28

0

13. dziarmol ... i do tego ... brzydka ;))) 14. Moria No tak , zawsze jest wybór , albo bierzesz najlepszych , albo pieniądze .... Takie czasy ;/


avatar
Marti

19.01.2011 19:39

0

13. dziarmol - nie ma to jak stereotyp, prawda? ;/


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu